sobota, 23 lutego 2013

Furoshiki

Ale mam lenia... nie wiem czy to przez pogodę, krótkie dni czy małe zmęczenie materiału, ale zwyczajnie dopadł mnie totalny brak weny, dlatego też nie pisałam bo wolę nic nie pisać niż wrzucać jakieś zapchaj dziury. No koniec tłumaczenia się teraz zaprezentuję nowy pomysł. Oczywiście nie ja to wymyśliłam tylko Japończycy i to wiele wiele lat temu. Myślę, że w czasach, kiedy wszyscy chcą być tak bardzo eko, świetnie się sprawdzi wielorazowa torba na zakupy  (w moim przypadku na bento- jedzenie w pudełku do pracy). Proponowana przeze mnie torba jest zrobiona ze zwykłej bawełnianej chusty, którą przywiozłam z wakacji, sądzę, że prawie każdy może znaleźć u siebie w szpargałach jakieś mniej używane chusty i może je właśnie w taki sposób wykorzystać. Głównie rozchodzi się o to, aby ją sprytnie powiązać i już, nic poza tym, więc jeśli nam się znudzi w tej formie, to możemy ją rozplątać i używać jako chustę, lub związać w inny sposób :)


 Poniżej opis wiązania


Jak już wcześniej napisałam, potrzebujemy chusty. Proponowane przeze mnie wiązanie sprawdzi się przy chuście w kształcie prostokąta, choć to trochę kłóci się z tradycją Japońską, gdyż Japończycy używają chust w kształcie kwadratu, ale chyba się nie obrażą ;)

Kładziemy chustę na płaskiej powierzchni, tzw. lewą stroną do góry.

Wybieramy jeden z narożników i składamy chustę tak, aby powstał nam trójkąt równoramienny a jego wysokość wyznaczała nam linia styku dwóch boków chusty. Trochę zaleciało matematyką, ale nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć, mam nadzieję, że zdjęcie wystarczy.

Jeszcze raz składamy w ten sam sposób jak powyżej.

Żeby nie było za łatwo to jeszcze raz powtarzamy krok :)

A teraz składamy, już nie bokami do środka tylko wzdłuż przekątnej.

Zawiązujemy supeł

Powtarzamy wszystko jeszcze raz z kolejnymi narożnikami.

Aż otrzymamy coś takiego.

W dłuższym boku wyznaczamy środek, chwytamy jedną ręką przy krawędzi a drugą ściskamy materiał i przeciągamy w dół, tak jakbyśmy chcieli stworzyć kolejny narożnik.

Zawiązujemy kolejny supeł.

Otrzymujemy coś, co kształtem przypomina mi żółwia :)

składamy żółwia na pół, tak aby dwa supły które tworzą ogon i głowę znalazły się po bokach.
A teraz tworzymy rączki torby. Związujemy ze sobą nogi żółwia, tylna lewa z przednią lewą, tylna prawa z przednią prawą. Najlepiej zawiązać na węzeł płaski, mamy wtedy pewność, że sam się nie rozplącze.

No i gotowe :)

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz